poniedziałek, 24 października 2011

Zmiany :-)

Czy też tak macie, że chęć zmiany w życiu prędzej czy później kończą się wizytą u fryzjera? Wyszłam dziś do kosmetyczki, wróciłam z nową fryzurą. Miałam zapuszczać włosy i całkiem dobrze mi szło, tak mniej więcej od czerwca do dzisiaj ;-) Prawdę powiedziawszy bardzo tego potrzebowałam. Taka kropka nad i. W naszej kuchni coraz to więcej nowych potraw. Odkryłam, że można przygotować pyszny domowy kisiel jabłkowy!

Rozglądam się w około (w pracy, w domu, w sieci) i co chwilę znajduję coś inspirującego. Póki co dużo tego i ciężko to włożyć w jakieś ramy, ale staram się wybierać rzeczy które, do mnie pasują.  Postaram się jutro podzielić linkami do inspirujących miejsc, tymczasem zmykam do łóżka. Dobranoc !



1 komentarz: